Pięć lat po premierze  Twórcy Obliviona wydali kontynuację długo oczekiwanej gry z tej serii  zatytułowany The Elder Scrolls V: Skyrim. Od dawna wygłodniali fani serii oczekiwali „chleba i cyrków” i w dużej mierze twórcom udało się osiągnąć swoje cele…

Od premiery ostatniej części serii Dungeon Siege II, która nie została tak ciepło przyjęta, jak pierwsza część, minęło prawie 6 lat. Wydawało się, że fani serii nie zobaczą już długo oczekiwanej kontynuacji. A potem, nieoczekiwanie, Square Enix zapowiedział długo oczekiwaną kontynuację ze swojego lordowskiego ramienia, nie zapominając nawet o opiece nad fanami i wydaniu demo.

Historia zaczyna się niedługo po zakończeniu pierwszej części. Geralt w więzieniu, trwają ostatnie przygotowania do egzekucji, wyrok to zabójstwo króla! Dalsze przesłuchanie, potem dowiadujemy się szczegółów incydentów, które doprowadziły nas do tak nieprzyjemnej sytuacji…

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów w momencie premiery zrobił bardzo dobre wrażenie. Jednak w tej „beczce miodu” i nie bez „mucha w maści”. Gra miała kilka błędów i usterek, które uniemożliwiały wygodniejszą rozgrywkę. Teraz zostały one naprawione i rozpoczynamy nowy test, rozszerzony o konfiguracje Cross Fire i SLI!

 Bohater dorasta w rodzinie królewskiej, a krajem rządzi podstępny, bezwzględny i szalony tyran – brat głównego bohatera lub bohaterki. Gracz będzie musiał go obalić i przejąć tron, zostać królem lub królową. Ale zanim to nastąpi, czeka nas ciernista droga na drodze do władzy.

Darkspore to rodzaj genetycznej armii, która wymknęła się spod kontroli twórców i zaczęła stopniowo podbijać planety galaktyki, a gracz wraz z całym zespołem genetycznych mutantów przeciwstawia się im. Naszym celem jest pokrzyżowanie planów mrocznych zarodników podboju wszechświata, więc dostajemy zadanie, tworzymy drużynę i lądujemy na kolejnej planecie, by skosić wrogów!